PIEPRZONY SKWAR!
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... , 40, 41, 42 Następny

Tys!@ :)

zazdroszczę Smile

chcialabym mieć np taką historie której niestety muszę się uczyć mega duzo chociaz nie jest mi do niczego potrzebna bo jej nie zdaję a tylko zabiera mi czas ;/

nasza babka z histy i wosu się na nas normalnie uwzięła, nie daje nam żyć..

St.Olga

u mnie prawie kazdy nauczyciel tak jest, ze zadaje/wymaga duzo. ludzie sa nienormalni.

Tys!@ :)

ja myślę że powinni zlikwidowac wszystkei przemioty których nie zdajemy na maturze. Wtedy byśmyy mieli czasu a czasu na naukę. A nie taki zapieprz. Po cholere się mam uczyc jakiejś durnej histori której nawet nie zdaje? ;>

agap

ja sądzę, że każdy jednak powinien wiedzieć co nie co o historii. ale w takiej formie, że się przychodzi i słucha. a wiedza, która została nie jest przez nikogo oceniana Razz

Tys!@ :)

tez nic nie mam do histori i nie mialabym ggdyby nie moja nauczycielka ;/

ale powiem wam że w środe wzięłam się w garść , pouczyllam się i czwartkowy spr napisałam nawet nieźle. a i przy okazji pisalam tez z matmy klasowke i wyczuwam piąteczke Very Happy

agap

wow, nabrałaś energii po feriach Very Happy

ja właśnie wróciłam dziś do szkoły i kompletnie nic mi się nie chce.

Tys!@ :)

nie wiem czy to energia czy zblizajaca sie samozaglada ;D tak czy siak probuje sie wziac w garsc ale roznie mi to wychodzi xd

St.Olga · Wysłany: Sob 16:51, 03 Mar 2012 Temat postu:

Tys!@ :) · Wysłany: Nie 0:40, 04 Mar 2012 Temat postu:

a ja powiem ze ostatnio mamy fajne tematy na histori i nawet zaczęłam sie uczyc. mi to nie przeszkadza ze cos tam wiem na temat histori a nawet sie ciesze, ale szkoda ze trzeba sie tyle uczyc zeby cos ogarnac w ogole ;d

agap · Wysłany: Nie 12:47, 04 Mar 2012 Temat postu:

wg mnie trzeba mieć zainteresowania, żeby się orientować w datach, imionach czy wydarzeniach w kolejności chronologicznej. ale trzeba wiedzieć chociaż ogólnikowo jak się historia kształtowała.

Tys!@ :) · Wysłany: Wto 11:16, 06 Mar 2012 Temat postu:

mnie to średnio interesuje co jak sie ksztaltowalo ;d dla mnie historia generalnie to strata czasu , to co trzeba to wiem i mi wystarcza jednak czasem zdarzaja se fajne tematy ktore mmnie ciekawia i wtedy potrafie się nauczyc i jest fajnie ;]

St.Olga · Wysłany: Czw 16:00, 08 Mar 2012 Temat postu:

nie tam. jak ktoś się tym nie interesuje to zwyczajnie po skończeniu klasy/szkoły nie bd nic pamiętał, więc na co to wszystko. a podręczniki są wypełnione po brzegi nieistotnym pieprzeniem, zamiast konkretami, więc doszukanie się sensu w jakimś temacie i tej całej chronologii to trzeba wszystko czytać. wyciągnie się może z 5 zdań, a straci na to ponad h.

Tys!@ :) · Wysłany: Pią 12:08, 09 Mar 2012 Temat postu:

zgadzam sie.

ale ak w ogole to mysle ze tez zalezy duzo od nauczycielki. ja cale gim mialam nauczyciela ktory nic kompletnie nie uczyl, mialam 5 na koniecc za nic ... w liceum przez 2 lata mialam nauczycielke tak wymagajaca ze ksiazke na pamiec trzeba bylo kuc a to i tak bylo za malo, i faktycznie teraz praktycznie nic nie pamietam z tego wszstkiego. w tym roku mam nauczycielke ktora dyktuje do zeszytu o wazniejsze rzeczy i ja sie ucze tylko z tego . ksiazki w ogole nawet nie mam :]

agap · Wysłany: Nie 22:21, 11 Mar 2012 Temat postu:

mnie jednak mimo wszystko przeraża myśl o pokoleniu (nie naszym, a kolejnym i następnym), które nic o historii wiedzieć nie będą. będą myśleli, że granice krajów były zawsze takie same, krajami zawsze rządzili prezydenci/premierzy, a wojna to zjawisko wymyślone na potrzeby filmowe itd.

Tys!@ :) · Wysłany: Wto 21:45, 13 Mar 2012 Temat postu:

miejmy nadzieje że tak nie będzie.

ładny avatar