Znaleziono 2853 wyników

w związku z tym, że nikt nie może się zdecydować i możemy tak o tym gadać do usranej śmierci - usunięcie forum niech nastąpi 20maja.

ze swojej str tylko powiem, że jeśli chcecie coś jeszcze zostaw ...

skasowałam konto. po prostu uznałam, że chyba faktycznie mi niepotrzebne, do tej pory je miałam jak mnie ktoś wypytywał czego słucham - mógł spr w bibliotece, ale mnie ten cały last nie kręci. a jak k ...

też tak sądzę. Nie ma ani Diabła, ani Just_Me, ani nawet Empire. forum się znudziło, i tak przetrwało kilka lat + to co było jeszcze na blogu Diabła, więc niech spoczywa w pokoju. przecież kiedyś i ta ...

dobra, dobra, cukier XD

ja takich normalnych wypracowań to nie oddaję wgl. piszę tylko klasowe i maturalne. nie chce mi się siedzieć w domu i pisać bzdur.

EDIT - musiałam poprawić błąd.

ja też jestem w tyle z prezentacja maturalną. ale przypuszczam, że jak usiądę w tym tygodniu to napiszę w 1 dzień. i taką zaniosę do spr babce od polskiego.

kocham zwierzęta i zwykle winą za ich złe zachowanie obarczam właścicieli, ale gdyby taki pies mnie zaatakował to niestety, ale na 95% bym się wkurzyła i go kopnęła. po prostu. szczególnie za drugim r ...

wystarczy wklepać w google. to gra.

niby czemu miałabyś nie przeżyć matury?

a ja się otwarcie przyznaję - nie czytam od drugiej klasy lektur. w ogóle. a i tak piszę wypracowania maturalne (podst i rozszrz) na 3/4 punktów. A absolutnie nie znam treści.

jak się nie umie wychować psa - to się go nie bierze. psy są takie, jakimi się je uformuje. no widocznie nie każdy ma podejście do zwierząt.

a ja musiałam iść w dzień wagarowicza, bo moja szkoła postanowiła nam w prezencie zrobić próbną maturę z matmy.
ale za to robię sobie często wolne w inne dni.

na razie nie mam czasu na nic, zobaczymy po maturze. chociaż już zaplanowałam sobie, że jak będzie koniec roku szkolnego to sobie instaluje Mass Effect i mnie nie ma Very Happy

a ja się nie patyczkuję i zmieniam często.

i jak widać trafiłam na moment, że wy już też zmieniłyście.
Aga, Ty na avatarze, cóż za posunięcie strategiczne Very Happy

nie tylko wam się plany oddaliły, mój tatuaż też musi poczekać 'na-po-maturze'. pożyczyłam komuś kasę + doszły mi pewne niespodziewane wydatki no i jak zwykle 'tatuaż już nie jest najważniejszy' i mus ...

u mnie tak nie ma, więc się nikt tak nie stara XD