Co czytasz? Co oglądasz?
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 153, 154, 155 Następny

Tys!@ :)

To ciekawych massz znaczy miałąs nauczycieli Wink

St.Olga

no ba. wyrąbistych. i wylecieli, bo się z dyrekcją nie chcieli zgodzić. są równi i równiejsi ;P

Tys!@ :)

Świetnie ;D u nas kiedyś ksiądz wyleciał, bo się przystawiał do dzieci [nie tylko do dziewczyn xD] ale to było dawno. byłam wtedy w 4 klasie; d

St.Olga

u mnie facet od przyrody przystawial sie do dzieewczyn w podstawowce. do mnie tez, ale powiedzialam, ze moj pies jest mniej zarosniety... to bylo pod koniec podstawowki... a z przyrody dostalam na koniec...5 XD

agap

ja mam babkę od biologii, która mówi, że najchętniej by do szkoły przychodziła w glanach Razz

też spoko, ale tylko była na zastępstwie Sad

więc już chyba nie będzie mnie uczyć...

Tys!@ :)

Just_Me

Przystawianie się do uczennic czy nawet uczniów czasem to normalna rzecz, też tak miałam. Nawet mój były wychowawca taki był. Klepał dziewczyny po tyłkach, gadał głupie teksty. To nas wkurzało nieźle, ale nie zawsze tak robił, a oprócz tego to był naprawdę świetnym wychowawcą...

Tys!@ :)

jakby mnie tak klepnął to bym mu w ryj dała. to jest obroza godności.

agap

ja też bym czegoś takiego nie dopuściła. chce sie facet wyżyć, niech pójdzie do żony, jeśli jest kawalerem do burdelu. proste.

Tys!@ :)

Dokładnie. BVlee jak teraz o tym myślę to mi się zbiera na wymioty ;D

Just_Me

Wiesz, "nie dopuściłabym do tego" - sam sobie dopuszczał, choć ja sobie nie dawałam też. No ale wszędzie są niewyżyci nauczyciele, najczęściej podobno od wfu, słyszałam, że jak np. pokazuje postawę do jakiś gier to specjalnie laski tak łapie itd. Ale to nie w mojej szkole.

St.Olga

Dla mnie to nie jest coś normalnego. Ja nie jestem kurwą spod bazaru ani maskotką, żeby mnie klepał po tyłku -.- niech się po swoim maca, ma własny. A od wfu to rzadko, nawet kobitki tak łapią dziewczyny. Zależy od człowieka.

Tysia>> bać to się nie miałam czego, bo inne dziewczyny też miały go dość i jakbym je ładnie poprosiła to by potwierdziły jego 'nachalność' w razie wątpliwości..

Tys!@ :)

Ja też miałam od w-fu takiego gościa, on nas tam nie klepał, nie łapał czy coś ale zawsze nas pożerał wzrokiem, na puiersi to się uwielbiał gapić... ;/ ale ogólnie był fajny, można było z niem / z niego posmiać ;d

St.Olga

ostatnio przeczytałam w jakiejś gazecie, że faceci spędzają dziennie 40 min na gapienie się na płeć przeciwną. Tylko, że gdyby to było bardziej dyskretne XD

Tys!@ :)

Ciekawe cy ot prawda xD pewnie tak... ale dla mne to jest dziwne.