Pomocy...Ratunku... Niech ktos mnie trzyma... / Muzyka
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 141, 142, 143 ... 149, 150, 151 Następny

Just_Me

Hahaha, rozumiem. Very Happy

Tys!@ :)

pod koniec marca juz pewnie bd mieszkać w nowym domu Wink

i mam plan zakupienia królika miniaturki Wink

takiego z długimi uszami<3 koleżanka kupiła i tak się napaliłam na to! rodzice jeszcze nie wiedzą ale w sumie mój pokój-mogę nim trzymać co bd chciała. oczywiscie ich poinformuję ^^ tylko muszę troche poczytać o nich co i jak bo słabą mam orientację. zaraz się za to biore

Just_Me

Króliki są awesome! Przeprowadzasz się? zrób potem zwierzakowi zdjęcia Wink

Tys!@ :)

Przeprowadzam się i niestety nie za cekawie bo bd miec trochę daleko wszędzie. I średnio mi to pasuje. No ale może jakoś sie przyzwyczaję. Znalazłam tą rasę, nazywa sie baran holenderski. ;] Zrobię zdjęcie jak go kupię, o ile właśnie takkiego znajdę.

agap

własny pokój i większy dom zrekompensują dojazdy. zobaczysz Wink

Tys!@ :)

yy ale ja nie bd musiała dojeżdzać ;D a nawet nie miałabym warunków bo u mnie w miescie jest 1 przystanek tylko ;p po prostu bd mieć z 20-30 min drogi do szkoły na nogach ;/ jebne ;/
ale z drugiej strony sobie wymyśliłam królika więc się doczekać nie mogę ;D

St.Olga

miałam królika miniaturkę... z niego taka miniaturka potem jak ze mnie baletnica...

agap

a no chyba, że tak.. ale nie można mieć Tysiu wszystkiego. albo wszystko blisko miekszając w bloku, albo daleko, ale za to w domu jednorodzinnym Wink

Just_Me

No właśnie. Lepsze to, niż gnieździć się w jednym pokoju, tak jak też zresztą ja.

Tys!@ :)

A no, może i lepiej. W sumie tragedi nie ma. Aż tak daleko to nie będzie Smile

niektórzy mają dalej i gorzej. Myśleć pozytywnie.

znalazłam sobie kolory do pokoju; fioletowy, pomarańczowy i jeszcze jakiś tam, nie pamiętam jaki. Znaczy one mają tam swoje fachowe nazwy których nie pamiętam.

St.Olga

chciałam mieć kiedyś pomarańczowe ściany w pokoju, ale zrezygnowałam. teraz nie wiem jakie bym chciała, ale też chyba pomarańczowe, bo inne kolory są nie dla mnie. Może poza czarnym, ale wtedy psuje to moją wizję własnych malowideł.

agap

ja za pomarańczowym nie przepadam, ale jako kolor ścian wywołuje u mnie raczej reakcje pozytywną Very Happy

Tys!@ :)

Podoba mi się taki kolor scian.
Ehh chciałąm czarny w sumie , ale sie boję efektu. Az tak odwazna nie jestem ^^

St.Olga

myślę nad takim jasnym pomarańczowym, soczystym.

czarny jest fajny jeśli umie się urządzić resztę wnętrza.