PIEPRZONY SKWAR!
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 40, 41, 42 Następny

Tys!@ :)

oo suuper. Ja dziś kumplowi zabrałąm bransoletkę taką typową reggae tylko nie z muliny a z takich korali wielkich jakby. genialna jest, troche z ręki mi leci ale lubię ją, ja ogólnie bransoletki nie tyle lubię nosić co lubię się nimi bawić. dzis koleżanka dała mi 2 z muliny jeszcze, takie dość długie ale cieniutkie strasznie, trochę nie za fajna kombinacja kolorów ale w sumie nie jest źle. fajne są, bo takie cieniutkie i długie strasznie. a tą co dostałam z reggae, ze tak powiem to muszę ją przerobic, bo strasznie mnie denerwuje.

a i z kumplem sie pokłóciłam, gdyż mi powiedział niby na żarty, ale jednak powiedział, że jestem suką. wiec cały dzień się nie odzywałam do niego. a niedawno mi napisał, że jutro mnie przeprosi oO

St.Olga

grupka dziewczyn u mnie w klasie 'po przyjacielsku' mówi do sb 'suko', 'zdzirko' czy inne tego typu. więc nie dziwi mnie już nic.

a ja znów dostałam bransoletkę, ale inną. tym razem plecioną z trzech sznureczków, cienka, ładna. ma charakterystyczny splot, fajne to to.
i toche koronek z poprzedniej, więc może jak bd mieć czas to sb sama kolczyki dorobię.

Tys!@ :)

a ja się na moje przeprosiny nie doczekałam -_- i niedawno do mnie napisał i się z nim kłóciłam przez sms-y ale zamilkł więc na razie sobie dam spokój,.

St.Olga

i dobsz. do mnie nikomu nie wolno nawet w żartach tak mówić, więc już nie próbują.

Just_Me

Bransoletki z muliny są świetne. Strasznie mi się podobają. Koleżanka mi kiedyś zrobiła taką, ale ja się w tym kąpałam i potem mi się od tego tak brzydko pokręciła, powyginała jakby.

agap

ej Tysiu, jak na żarty to przystopuj z tym obrażaniem lepiej Wink

St.Olga

ja bym się obraziła gdyby mi ktoś powiedział per 'suko'. są granice żartów. poza tym nie przeprosił nawet jak się skapnął, że jej to nie odpowiada. ale to tylko moje zdanie.

Tys!@ :)

właśnie ! i to jest najgorsze.

chociaż zdania sa podzielone, bo tez mi mówią, że przesdzam ale raczej większość, że dobrze zrobiłam. wkurza mnie to, że ktoś mi tak mówi, naet w zartach. Trzeba sie szanować. Wystarcz chyba, że ziewczyna potrafi do dziewczyny taki tekst walnać ale chłopk do dziewczyny? to chyba juz lekka przesada.

St.Olga

dla mnie z żadnej str.
szczególnie, że dla mnie kilka spraw pozostaje staroświeckich - jak otwieranie drzwi i przepuszczanie kobiet w wejściu, noszenie za nią ciężkich rzeczy (ale nie torebeczki, bo to żenada), staranie się nie przeklinać - można, ale nie co drugie słowo... różne. no i min. to, że 'suko' oznacza to samo co 'dziwka' czy 'szmata' lub 'zdzira'. mnie żart pt. 'hej szmato' nie bawi w ogóle. i zastanawiałabym się dlaczego ktoś pomyślał, że to odpowiednie słowo do mnie..

Just_Me

Dzisiejsza lekcja plastyki :
Malowaliśmy coś jakimś tuszem i upaprała nam się ławka. Zawsze szmaty do czyszczenia są z tyłu klasy na szafkach. Ale akurat teraz nie było, bo ktoś czyścił ławkę, tylko nie wiedziałam kto, więc zapytałam : 'ej, gdzie jest szmata?'. A koleżanka z ławki : no tutaj, siedzi ze mną w ławce. Supcio żart, nie? Ale zrobiłam taką minę, że ciągle mnie przepraszała : 'chciałam być śmieszna, ale widzę, że żart mi nie wyszedł, jesteś naprawdę wartościową dziewczyną bla bla bla...' O_o

St.Olga

obserwuję roczniki po moim. w szkole. i nie tylko. im młodsze dzieciaki tym gorsze. sama jestem z pragi, więc wiem jaka tu jest patologia, ale nie sądziłam, że gdzie indziej potrafi być do takiego stopnia jak u mnie. nie wiem kto kreuje taką modę, bo to ewidentnie moda, na język i zachowanie synów ulicy, ale rzygać się chce. sama jestem złośliwa, chamska i głośna. ale nie jestem wychowana na plastik.

Tys!@ :)

Przynajmniej przeprosiła i przynajmniej widać byyło, że były szczere a nie jakiś wymuszone. Jaa bym odpuściła jakbym takie przeprosiny usłyszała. Lepsze to,niż usłyszeć jakies wymuszone, albo jakbyś w ogóle nie usłyszała

St.Olga

nie wiesz czy były szczere czy wymuszone.

Just_Me

Brzmiało szczerze, ale nie słuchałam tego.

Tys!@ :)

No ja nie wiem, ale jakbym usłyszała na żywo to bym wiedziała ;]