Autor |
Wiadomość |
Tys!@ :)
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 3339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dukla / Nadole
|
Wysłany: Pią 22:53, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
z tym wolnym to masz racje... ale ile do tych feri musisz czekac.. masakra;] no ale cóż, Ty się oczekasz na ferie a np ja na święta ;D
z koncentracją też mam problemy, naprawde. zastoje mi się zdarzaja ale w sumie to od zawsze tak mam wiec nikogo to specjalnie nie dziwi
z wysławianiem się raczej nie zauwazyłąm. Chyba, że jestem u odpowiedzi, ale to normalne, bo się zawsze przy pytaniu denerwuje okropnie :/ masakra ;/ i cierpię z tego powodu trochę, bo nieraz umiem cos dosć dobrze a wydukam tylko na marne 2 ;/ to nie jest fajne;/
Do nauki raczej jeśli naprawde mi zależy żebyy była cisza to muszę na maks się skupic, telefon z dala od siebie, żadnej muzyki, cisza i spokój. ale i tak potrafię sama siebie rozproszyć i zabłądzic myślami. albo jak lekture czytam to tez tak jest, dlatego już nie czytam ;d
mamy lalke przerabiać, biore się za dobre streszczeie...
a apropo dostałam wreszcie 5 z polaka. teraz mam;1,1,1,5. jestem z siebie dumna ;D
Co do spania to nie lubię w całkowitej ciemnosci spac. mieszkam w bloku i jestem nauczona, że latarnie się swiecą i światło w oknie się odbija. Jak gasą i jest maksymalnie ciemno to mnie to przeraża. Ogólnie to się boję ciemności, nie wiem czemu;>
Co do zapominania to mamy ten sam problem! ja mam to samo! I to jest naprawde przerażające! Ktos mi każe cos zrobic np po drodze do pokoju nastawic wodę do kąpieli w łazience komuś tam. i ja nawet przez te kilka sekund potrafię zapomnieć o tym! alo ktos chce zebym komus coś przekazała, to samo. albo zeby wyłączyć palnik pod jakims garnkiem załóżmy za pół h, zapominam. w sklepie to samo. choc jakbym miała kupic 1 rzecz to może bym zapamiętała. A w razie sytuacji jakby ktos mi cos ważnego powiedział to na pewno bym pamiętała bo bym czuła w sobie jakby te emocje... nie wiem czy rozumiecie;D
Stan nastroju to mi się zmienia jak w kalejdoskopie. mam dobry humor ale np cos smutnego obie przypomnę i zaraz się zjebie. Ale czasem mam tak ze jak mam dobry dzien to choćby nie wiem co nic mi go nie zakłóci. czasem mam głupawke. No i takie tam.
Czasem mam takie ataki, że zrobię coś albo powiem i nie pomyśle i potem się wkurzają na mnie. Ale to chyba każdemu się zdarza to nawet nie bd wspominać;p hmm a właściwie nie czasem tylko b.czesto ostatnio.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Just_Me
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Sob 17:25, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Z agresywnością też ostatnio miałam 'nieźle' - po prostu już nie mogłam z tą moją psychiką, rozwaliłam kubek i kilka odłamków mi wpadło do oka. Wyjęłam, trochę gorzej widziałam, ale teraz jest tak jak przedtem. I to nie jedyny taki przypadek. :/ To bierz jakieś tabletki na koncentrację.
No to jednak nie masz tak samo, bo ważne rzeczy pamiętasz, a ja... To może sprawić dużo przykrości. Ciemności też się boję, mimo to nie umiem spać przy świetle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
St.Olga
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z tekturowej teczki
|
Wysłany: Nie 16:47, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
nie, ja muszę po prostu mieć przerwę... bo tu tabletki nic nie dadzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tys!@ :)
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 3339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dukla / Nadole
|
Wysłany: Nie 20:26, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Sama bym chętie skorzystałą z takich tabletek. Dzis miałąm się ostro uczyc i oczywiscie wzięłam zeszyt i normalnie tak się nie mogłam skupić! nuciłam sobie piosenki, myślami byłam w innym swiecie, dygałam nogami, wystukiwałam jakieś rytmy xD potem pisałam smsy. to było jak siedziałam na łóżku. A jak przy biurku byłam to nagle tak mnie zaczęło interesować czy mam porządek, wszystko zaczęłam układać itp. Masakra.
dobrze że z oczami nic Ci się nie stało z okiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Just_Me
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Pon 0:39, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
No to wyczekujesz ferii. Ja Twoich nie wyczekuję, bo wtedy się moje skończą. ^^
No. Masakra. :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agap
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 1944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:59, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
ja za to ostatnio jestem tykającą bombą. ludzie mnie cholernie denerwują. miewam takie samopoczucie raz na jakiś czas, ale to trwa zdecydowanie za długo. też zainwestowałam w stopery do uszu i gra na bębnach sąsiadki oraz uduchowiona muzyka mojej siostry już mnie tak nie denerwują. ale ostatnio, gdy nie mogłam ich założyć tak się wkurzyłam, że o mało co nie rozwaliłam siostrze laptopa... więcej grzechów nie pamiętam xP a ostatnio też wolę ciszę. zasypiam co prawda z muzyką, ale jak przyjdzie mi się uczyć to już nie potrafię z radiem czy TV jak dawniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tys!@ :)
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 3339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dukla / Nadole
|
Wysłany: Śro 18:13, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
ja chyba tez kiedys lubilam przy muzyce się uczyc, a teraz juz muszę mieć ciszę i spokoj. choc w sumie zależy co się uczę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Empire
Administrator
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Śro 21:01, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
o czyli nie tylko ja mam ataki typu wnerwienie i kiedy ktos wbija z narzekamniem i nakazaniem to potrafie zrobic lub powiedziec cos nieprzewidywalnego.
Do snu -> ja pierdziele telewizor lampka tykanie zegara!!! tez potrzebuje totalnej ciszy. raz jak u babci tykal zegarek to musialam go do kuchni zaniesc bo w takich warunkach nie idzie mi zasnac. albo jak kuzynka usypia przy telwizorze - on gasnie po jakiejs godzinie - to musze zaczekac az to nastapi
Olga, dziffne ze to tak nagle. Widze ze masz sceptyczne podejscie do lekarzy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
St.Olga
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z tekturowej teczki
|
Wysłany: Czw 14:51, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
jestem antyklerykalna i anty-lekarze. jedni i drudzy zazwyczaj gówno dają i gówno się znają.
śpię przy muzyce. uczę się (chociaż zależy od nastroju) przy radiu lub mojej liście. śpię w hałasie. w sumie nie potrzebuje totalnej ciszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Just_Me
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Czw 22:59, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Mój ojciec ma takie samo podejście do lekarzy. Nie pochwalam, bo jednak mnie często pomagali i można się nabawić czegoś poważniejszego. Ale jak tam chcesz.
Gosia - egzakli! Mnie najmniejszy dźwięk może wyprowadzić z równowagi i nie usnę. To jest szczególnie kłopotliwe, kiedy człowiek jest padnięty... Bo ja, niezaleznie od tego jak bardzo bym była zmęczona, i tak nie usnę przy świetle/hałasie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tys!@ :)
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 3339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dukla / Nadole
|
Wysłany: Pią 17:41, 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
A ja się boję lekarzy. Złe doświadczenia z młodszych lat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Just_Me
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Sob 23:28, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Czemu się boisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tys!@ :)
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 3339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dukla / Nadole
|
Wysłany: Nie 10:14, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jak byłam mała to co chwila lądowałam u lekarzy, co chwila do szpitali, i teraz jakos złe skojarzenia mam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agap
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 1944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:04, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
mój ojciec też ma sceptyczne, ja do lekarzy nic nie mam. powinnam ich nie lubić jak Tysia, z tego samego powodu, ale jednak lubię - bądź co bądź zawdzięczam im zdrowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tys!@ :)
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 3339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dukla / Nadole
|
Wysłany: Nie 18:15, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
ja ich nie lubię, boję się ich, brr. moj tata ma astmę dość poważną. znaczy teraz jest spoko bo ma stałę leki ktore mu pomagają ale w młodości to strasznie mu ciężko było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|