Ulubieńcy/idole.
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 153, 154, 155 Następny

Tys!@ :)

Więc jest jednak takie cos jak znieczulenie przy tatuażach ;D ciekawe czy trzeba za to dodatkowo płacić Razz

jeśli jest takie cos to chyba nie muszę aż tak się bać ;P

Empire

a zeby wrocic do tematu, to moim ulubiencem stal sie zespol Radiohead. chyba nie musze wyjasniac czemu.

Just_Me

Tiaa... tatuaże są świetne, a igieł boję się jak cholera. I strzykawek. Krwi może nie, ale jak widzę, że jest nabierana w strzykawkę... no :/ Ale moja mama się nawet zgodziła na kolczyka we brwi O.o Tylko nie w języku ani w wardze. Może na 15 sobie zrobię we brwi bo narazie nie chcę jeszcze.

Tys!@ :)

Nie rób sobie, to jest oblesne ;> no może nie obleśne ale jakoś nie bardzo mi się takie cos widzi.

Just_Me

A mi tak <3 xD

Tys!@ :)

No cóż, lepiej w brwi niż na języku xP

Just_Me

W języku jest boski. Może sobie zrobię, ale na penwo nie przed 18, bo mi po prostu nie pozwolą. I boję się, bo w języku podobno najbardziej boli.

St.Olga

w jezyku jest bolacy. jak sobie zrobisz to juz nigdy nie bedziesz mogla jesc wszystkiego tak jak teraz. w brwi nie jest oblesny - sama chcialam -.- i nie boli.
tatuaz jest bolesny jak zejdzie znieczulenie. za znieczulenie sie placi (tak jak w przypadku robienia kolczyka, doplacasz) -.- i w jezyku wcale nie najbardziej boli. pomysl co czuja osoby, ktore zrobily sobie christine albo delfina. albo gorset... -.-

Empire >> nie musisz.

Just_Me

No i słyszałam też, że często w języku są infekcje. Nawet nie tylko o to chodzi, ale też o to, że tam w tej dziurce na kolczyka gromadzą się resztki jedzenia i to gnije :/ Więc nie wiem. Dla mnie to wygląda wręcz zajebiście, co kto lubi. Ale w brwi sobie chyba walnę.

St.Olga

róbta co chceta, ja już mam i jestem fajna. teraz tatuaż na plecach i kończe imprezkę. mam już łącznie z nosem 7 kolczyków... wystarczy....

Just_Me

Bo tak to tylko w uszach, nie? Nieźle. Ja mam 2 tylko ;P

St.Olga

tak, tylko w uszach. ostatnio moj tata do mnie 'mam nadzieje, ze ty juz kolczykow wiecej nie chcesz. i to w innych miejscach'... -.- nie, ale tatuaz owszem. nawet dwa.

agap

ja mam 4 dziurki, planuję jeszcze jedną w uchu i co najwyżej w brwi, ale nie wiem, podoba mi się to, ale nie ciągnie mnie jakoś bardzo jak do tatuaży Very Happy

na bank sobie zrobię w przyszłości, bliskiej Very Happy

kolczyk w języku- nigdy bym sobie nie zrobiła. nie podoba mi się. jest jedna laska w szkole, która ma ale ona jest taka a la szmata, więc może po prostu tak mi się to kojarzy...

Just_Me

Haah xD Btw. Zepsuły mi się słuchawki od mp3 i chrzestny dał mi swoje. Ja piernicze, jaka zajebista jakość dźwięku. Ale 130 zł na słuchawki to nie wiem czy bym wydała O.o A najdroższe słuchawki świata kosztują 24 tysiące złotych O.o

St.Olga

w dupie to mam.

ja jestem juz tak hardcorowa, a raczej bylam, ze juz mi tych kolczykow, farbowan, ciec wlosow i gotycko-metalowo-punkowych ciuchow starczy. przynajmniej na jakis czas bo i tak mam do nich slabosc.