łe! szkoła!
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 35, 36, 37 ... 126, 127, 128 Następny

St.Olga

ja dzis musialam na hiszpanskiem i informatyce wszystkim wszystko tlumaczyc oO

Tys!@ :)

O Jezu informatyka... My mieliśmy pisać dziś spr. z formatowania dużych dokumentów tekstowych ale piszemy za tydzień. kurde 2infy w jeden dzień to za duzo!

St.Olga

ja juz formatowanie mialam i kalendarz... teraz zaliczenia byly konspektu x.x
nienawidze informatyki coraz bardziej...

Tys!@ :)

Też coś mieliśmy trochu o konspekcie. Nie podoba mi się to. Kalendarz jest tak banalny, ze nawet tego nie ma sensu robić na ocene. Tak u nas stwierdził ;D No i gites rulez.

agap

jeny, nie wiem o czym Wy mówicie. my to rysujemy sobie projekty reklamy na poincie Razz

Just_Me

A my znaki drogowe xD Albo jakieś kaczki czy coś. Moje są na maksa koślawe. Też nie przepadam za tym przedmiotem, ale babka poprostu świetnie ocenia. Ostatnio było 5 pytań na kartkówce i jednego nie wiedziałam, to nie pisałam wcale. Myślałam, że dostanę jakieś 2 bo z tamtymi to tak pościemniałam, jakoś swoimi słowami opisałam, ale trochę nie na temat, bo nie wiedziałam, jak mam na to odpowiedzieć. No i dostałam 4 O.o Także u Niej sprawdza się metoda, na ilość a nie jakość Wink

Tys!@ :)

Fajna babka widać.

Kurde ale mam zakwasy po tym staniu na rękach. Powyżej łokci tak mnie bolą, że masakra. Łee..

Kurde normalnie z matmy dostałam ze spr. z logiki 4 a pani powiedziała, że jak napiszę na lekcji ostatnie zadanie, którego wtedy nie zrobiłam, bo się nie skapłam, ze jest to mi da 5 a tej 4 nawet nie wpiszę. Życie jest piekne,.

agap

życie jest piękne jak nic Ci się nie wali Razz

ja miałam dziś okropne pół dnia :/ najpierw zaspałam, a ja nie mogę wyjść z domu bez śniadania. wczoraj myłam głowę, więc dzisiaj nie mogłam sobie poradzić z włosami. zapomniałam obczaić jeszcze wczoraj co mogę ubrać i dzisiaj przebierałam się 3 razy (było na galowo, na ogół jest mi obojętne co włożę). połowa szafy wylądowała na łóżku. w końcu coś znalazłam, ale przeważnie zawsze w tym chodzę na elegancko, więc mogłam to ubrać od razu i mieć z głowy. w rezultacie wyszłam z domu 7:51 :/ musiałam iść bardzo szybko, ale przynajmniej nie przebierałam butów i pierwsza była religia, a u ks. można się spóźniać bez konsekwencji Razz

w dodatku ostatnie 2 lekcje to matematyki (=ból głowy). nie dawno wróciłam, a tam co? bałagan. wszystkie czarne ciuchy na łóżku, więc nawet trudno posprzątać, bo nawet nie wiem co jest czym. podręczniki na biurku, bo dzisiaj się pakowałam. w łazience filiżanka po porannej kawie... otacza mnie syf i zmęczenie... życie nie jest piękne Razz

Empire

ja juz w 3kl nie miec informatyki i sie z tego cieszyc bardzo mocno.

Just_Me

Ja też mam piękne. 2 dni temu śniło mi sie, że nie pójdę na test z biologii (który był dzisiaj), bo wstałam dopiero o 18... Wszyscy, nawet najlepsi dostali z testu 1, a mi zrobiła jeszcze trudniejszy i dostałam -2, ale nie, że 2- tylko ocena poniżej zera... Ekhm. No i nie poszłam na Niego, a wszyscy mówili, że głupi bo bardzo podchwytliwy. Moje sny są prorocze. A obudziłam się o 5:40 z drgawkami, poszłam zmierzyć gorączkę, tak 38,5. Wracam do łóżka, bo mi zimno, a tam, jak się kłade, to chce mi się rzygać. Idę do kibla, ale mi się nie udaje O.o Potem nie mogłam leżeć więc siedziałam z godzinę i raz mi było zimno, raz gorąco. I zaczęły mnie boleć kości i stawy, jak przy grypie. A Ona mówi, że nie mam grypy. No gdyby nie tabletki to by mi chyba głowa odleciała. Co za piękny dzień! Potem jeszcze próbowałam czytać i nawet z 80 stron przeszło, ale rozmywały mi się litery. Świetnie.

Tys!@ :)

Czyli chora jesteś jak rozumiem? Z tym wymiotowaniem to nieźle miałas. Też mi się to zdarza, nienawidzę tego uczucia ;/ Fuuj. A wgl uważa, to są objawy świńskiej grypy. Bodajze.
agap; Dobra jesteś ^^

St.Olga

nie poszlam na wok... cala h przesiedzialam w radiu. no i pieknie.

Just_Me

Tys!@, panikujesz. ;P Owszem, bolą mnie okropnie kości jak prz grypie, ale Ona stwierdziła, że to nie grypa. A jak już nawet, to ludzka, nie świńska, nie ptasia ani żadna inna. Ja się nie boję, bo jestem co jakieś 3 tygodnie chora i u mnie to norma. Ale teraz jest na serio paskudnie. Noiby mniejsza temp. ale zdycham. No bywa.

St.Olga

o ile cie to pocieszy - dzis bylam do polowy dnia z takimi bolesciami brzucha, ze myslalam, ze umre. bylam blada is ie zginalam... ale to bylo chyba zatrucie... potem jak wrocilam do domu to sie z tym rozprawilam.

Just_Me

Oo zatrucie to cholerna sprawa, współczuję. Dobrze, że Ci przeszło, ale np. tak na sprawdzianie jakby Cię zaczęło skręcać to nie mogłabyś się skupić.